Lokal, który pustoszeje każdego popołudnia i nikt nie przebywa w nim aż do rana. W środku znajdują się wartościowe urządzenia i narzędzia, a czasem nawet drogie samochody czy kasa z pieniędzmi. Brzmi jak idealna okazja dla włamywacza, czyż nie? Aby dobrze zabezpieczyć warsztat nie wystarczy zwykła polisa ubezpieczeniowa. Amatorów cudzej własności najlepiej w ogóle nie wpuścić do środka. Przyjrzeliśmy się rozwiązaniom, które mogą okazać się skuteczne w tym zakresie i zapewnić właścicielom warsztatów spokojny sen. Nie wszystkie wiążą się z dużymi wydatkami. Szczegóły w artykule.
Z poważaniem
Witold Hańczka
MotoFocus.pl